Odkąd ogłoszono zaręczyny z księciem Harrym, oczy świata zostały skierowane na Meghan Markle i jej stylizacje.

W ostatni dzień królewskiej trasy po Australii, Nowej Zelandii, Fidżi i Tonga, książę Harry i księżna Sussex Meghan Markle, wzięli udział w tradycyjnej ceremonii powitania Maorysów, spędzili czas w wylęgarni ptaków Kiwi i spotkali się z dziećmi.

Liczne wydarzenia wymagały od reprezentantów Monarchii eleganckiego stroju. Jednym z ostatnich przystanków książęcej pary była wizyta w lesie sekwoi w Rotorua. Tutaj Meghan Markle mogła postawić na nieco mniej wystawny "look", odpowiedni do spacerowania w plenerze.

Na wycieczce księżna Sussex lansowała się w swetrze marki Givenchy, który założyła również dzień wcześniej. Zamieniła jednak dopasowaną spódnicę na parę prostych czarnych jeansów marki Denim Mother. Całość dopełniły czarne buty na płaskiej podeszwie i puchowa kurtka firmy Norrona. Szokująco swobodny image jak na księżniczkę.

16-dniowa podróż Meghan Merkle i jej męża dobiegła końca. Zdjęcia z podróży przyniosą mnóstwo inspiracji dla osób śledzących trendy na nadchodzące miesiące. Czy puchowe kurtki okażą się hitem nadchodzącej zimy ?