So-Le Studio sięgnęło do trendów ekologicznych i stworzyło oryginalny naszyjnik z wyrzuconego mosiądzu. Poprzez zmianę przeznaczenia materiału jubiler pokazał, w jaki sposób branża może poczynić kroki w kierunku produkcji biżuterii przyjaznej dla środowiska.
Zamiast wybierać cenne diamenty i inne drogie kamienie, Maria Sole Ferragamo zazwyczaj wykorzystuje ścinki materiałów skórzanych i metalowe wióry. Powstała w ten sposób biżuteria jest unikatowa i trwała.
Projektantka z So-Le Studio tym razem wykorzystała w naszyjniku mosiężne resztki. Według Marii Sole „wartość pracy z resztkami materiału polega na tym, że zawsze masz poczucie wyjątkowości wynikające z dostępności samego materiału”.
Naszyjnik posiada sprężynujące łańcuszki splecione w niepowtarzalny wzór, utrzymany w stylu art deco.
Źródło zdjęcia: So-Le Studio
ciekawe jak wygląda na szyi...