1. Częste podcinanie końcówek nie przyspiesza wzrostu włosów

To jeden z najpopularniejszych mitów. Choć częste podcinanie końcówek nie sprawi, że włosy zaczną rosnąć szybciej, korzystnie wpłynie na ich wygląd. Warto więc co 4-6 tygodni odświeżyć fryzurę. Dzięki temu unikniesz problemu z rozdwojonymi końcówkami. Jeśli chcesz, aby Twoje włosy były zdrowe i lśniące, unikaj także częstego suszenia, kręcenia i prostowania. Chroń włosy przed gwałtownymi zmianami temperatur i stosuj kosmetyki z filtrem.

2. Nie wszystkie włosy rosną w tym samym tempie

Włosy rosną od 8 milimetrów do 1 centymetra miesięcznie, co w skali roku daje nawet 12 centymetrów. Cykl rozwojowy włosa składa się z trzech faz: anagenu, katagenu i telogenu. Pierwszy etap to okres wzrostu, który może trwać od 3 do nawet 6 lat. W tej fazie znajduje się około 80-85% włosów. Następna faza, czyli katagen, to faza przejściowa, która trwa od kilku dni do dwóch tygodni. Włos nadal tkwi w skórze głowy, ale już nie rośnie i przygotowuje się do wypadnięcia. W tym stadium znajduje się od 0,5 do 1% włosów. Ostatni etap to stan spoczynku, czyli telogen. Stary włos zostaje wypchnięty przez nowy. Faza ta dotyczy od 10 do 20% włosów i trwa od 2 do 4 miesięcy. Prędkość wzrostu włosów jest uzależniona od wielu czynników m.in. rasy, genów i hormonów.

3. Codziennie tracisz ok. 50-100 włosów

Spokojnie, to całkowicie naturalne! Włos zbudowany jest z łodygi i korzenia, który znajduje się w mieszku włosowym. Żywą częścią włosa jest cebulka – to właśnie w niej zachodzą wszystkie procesy odpowiedzialne za wzrost nowych włosów. Podstawowym budulcem włosa jest keratyna, czyli białko nierozpuszczalne w wodzie. Zdrowy włos powinien składać się także w 10% z wody.

W ostatniej fazie cyklu rozwojowego stare włosy ustępują miejsca nowym. Jeśli jednak liczba włosów, które tracisz każdego dnia, przekroczy 200, warto udać się do specjalisty i sprawdzić, czy nadmierne wypadanie nie jest wynikiem np. zmian hormonalnych.

4. Niedobór biotyny może doprowadzić do pogorszenia kondycji włosów

Jeśli Twoje włosy są osłabione, warto przyjrzeć się temu, co masz… na talerzu. Zbilansowana dieta bogata w witaminy i minerały to pierwszy krok do poprawy stanu włosów i skóry głowy.

Czy wiesz, że biotyna, czyli witamina H(B7) reguluje metabolizm skóry głowy? Bierze udział w procesie powstawania keratyny, stymuluje wzrost nowych włosów, opóźnia proces siwienia i ogranicza nadmierną aktywność gruczołów łojowych. W przypadkach niedoboru tej witaminy konieczne jest podjęcie leczenia. Lekiem przeciw wypadaniu włosów spowodowanym niedoborem biotyny w organizmie jest np. Biotebal.

5. Regularny masaż skóry głowy pobudza wzrost nowych włosów

Czy wiesz, że systematyczne masaże skóry głowy nie tylko pozwolą Ci się zrelaksować, ale także mogą spowolnić proces nadmiernego wypadania włosów? Masaże wykonuj okrężnymi ruchami, delikatnie dociskając opuszki palców do skóry głowy. Nie używaj paznokci, aby uniknąć skaleczeń i podrażnień. Regularne masaże pobudzą mikrokrążenie skóry głowy, wzmacniając włosy na całej długości.